Książka jest naprawdę dobra: lekka i przyjemna w czytaniu. A jak z filmem? Szkoda, że żadna telewizja nie rozpieszcza fanów Agathy Christie: ani Poirota (same powtórki), ani Marple...
Film jest cudowny, piękna, urokliwa angielska wieś plus do tego wierne oddanie książki. W filmie padają zdania dokładnie takie jak w książce.
można znaleźć na jutjubie